żar...nie do opisania

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 0

Trasa:
Dom - Rondo Rataje - Rondo Starołęka - Marlewo - Babki - Kamionki - Mościenica

Mam nadzieje, że ta tendencja się skończy, ale i w tym roku nie zabrakło wywrotki przez kierownice... i to tuż nad Maltą. Koszulka którą trzymałem w ręce weszła mi w przestrzeń pomiędzy kołem a widelcem...śkończyło się to upadkiem na ręce. Na szczęście ja cały, rower..no cóż powtórka z rozrywki siodełko znów wywineło numer sprzed roku...czuje że jego wymiana zbliża się. W lesie mokro. Dojechałem umorusany błotem:P a tak poza tym żar lał się z nieba niesamowity...okazuje się ze mój bidon jest za mały..wody mi nie zabrakło, bo oszczędnie piłem, lecz mój organizm odczuł braki.