Info
Miasto: Poznań/Skierniewice
Czas na rowerze: 7d 10h 47m
Przejechałem: 3308.24 km
W terenie: 972.33 km (29.39%)
Prędkość średnia: 18.50 km/h
Vmax: 57.43 km/h [Zobacz]
Max trip: 140 km [Zobacz]
Więcej informacji o mnie tutaj.
Moje rowery
Pogoda - Poznań
Wykres roczny
Z archiwum bloga
- 2011, Kwiecień10 - 1
- 2011, Marzec1 - 0
- 2010, Sierpień10 - 1
- 2010, Lipiec2 - 0
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj9 - 0
- 2010, Kwiecień9 - 6
- 2010, Marzec6 - 1
- 2010, Styczeń1 - 1
- 2009, Wrzesień6 - 0
- 2009, Sierpień11 - 4
- 2009, Lipiec5 - 0
- 2009, Czerwiec7 - 0
- 2009, Maj4 - 4
- 2009, Kwiecień7 - 4
- 2008, Październik3 - 2
- 2008, Wrzesień1 - 0
- 2008, Sierpień3 - 0
- 2008, Lipiec10 - 1
- 2008, Czerwiec6 - 2
- 2008, Maj1 - 0
Dane wyjazdu:
Dystans: 110.00 km
W terenie: 20.00 km
Poznań ->Dom dzień 1
Piątek, 25 lipca 2008 · dodano: 03.08.2008 | Komentarze 0
Towarzysz wycieczki: IgaTrasa:
Borysławice Kościelne - Kłodawa - Łęczyca - Piątek - Chruślin - Łyszkowice - Bełchów
Wyruszyliśmy z rana. 8:30 już przy rowerach. Rozpoczął się drugi dzień mordęgi.
Wiatr ciągle w twarz, a z nieba lał się żar. Wode kupiliśmy w pierwszym sklepie za Kłodawą...a to blisko nie było. W okolicy Piątka mieliśmy kryzys...ciągle prosto bez końca i upał, palące słońce, i ten piekielny wiatr. W drodze z Chruślina do Łyszkowic również wesoło nie było...droga prosta jak strzała..tylko nieliczne wzniesienia..i z każdym z nich myśl, że zaraz wreszcie koniec. Ale dojechaliśmy.
Kategoria >50 km